Od jakiegoś czasu w przestrzeni publicznej funkcjonuje jeden wielki spór, Polaków z Polakami, przy wyborach samorządowych uzewnętrznia się on jeszcze bardziej. Licytacja na to kto jest lepszym Polakiem vs gorszym Polakiem. Jedni mówią, że są Polakami-drudzy, że są Europejczykami. Jedni mają monopol na wiedzę, drudzy na prawdę historyczną. Po co Nam to? Dlaczego zamiast szukać porozumienia szukamy konfrontacji i walczymy między sobą? Ciągły spór trawiący od lat nasz naród. Czy genezę należy szukać w Naszych słowiańskich korzeniach? Czy wojna to nasza druga natura?

Obserwuje ten świat i to nie idzie w dobrym kierunku. Piszę o tym by zasygnalizować sytuację i podzielić się swoim przemyśleniem, świata nie zmienię tym bardziej genów. Takiego podziału w społeczeństwie chyba nie było od 30 lat, czyli prawie całe moje dorosłe życie.

Polityka wybory itd., nie jest niczym innym jak popieraniem określonej grupy interesów, inaczej mówiąc pod płaszczykiem ideowości podaje się Nam papkę propagandowo-marketingową, rozumianą jako „dobrze będzie jednym kosztem drugich, Tobie damy to, a komuś innemu zabierzemy” szczucie ludzi na ludzi, Polaków na Polaków. Smutne… Po co Nam to? Dyskutujmy ale szanujmy się, nie budujmy muru, bo wszyscy się oddalamy.

Budujmy sojusze i mosty, burzmy podziały – zastanówmy się, jak szanować poglądy innych. Nie narzucajmy myślenia – dyskutujmy, przekonujmy się do określonych wartości. Nie dajmy się skłócić, bo za chwilę przestaniemy rozmawiać. Nastąpi podział „bogaty” i „biedny”, i każdy inny. Kiedyś wszyscy byliśmy biedni i biedni odejdziemy z tego świata, nikt do grobu majątku nie zabierze. Bez znaczenia jest stan posiadania, monopol na wiedzę, jak nie ma pozytywnych relacji międzyludzkich, serdeczności, wzajemności, wspierania się, ludzkich odruchów. Retoryka konfliktu, wiecznej konfrontacji, napinki to takie niedojrzałe, bezsensowne po co tracić czas i energię na walkę z wiatrakami. To tak jakby dziecko w piaskownicy zabrało drugiemu dziecku łopatkę do piasku, a to drugie w akcie zemsty i agresji wydłubałoby mu oko.
Chciałbym znów móc zacząć oglądać wiadomości – jakiekolwiek bez znaczenia czy TVP czy TVN, czy Polsat News, wszędzie jest szczucie jednych na drugich. Chce Polski zgodnej, zgodnych Polaków, nie musimy być drugą Japonią, nie musimy i nie będziemy drugimi Stanami Zjednoczonymi. Jak tylko będzie zgoda nikt nigdy nie zazna biedy i krzywdy. Oni dzielą tort z napisem Polska, a My oddalamy się od siebie.

Nie pozwólmy na to by głupota dostała skrzydeł i rodziła nienawiść.

Pozdrawiam,
Sylwek